Witam,
zgodnie z prognozą, chociaż trochę później siąpi na okrągło już od samego rana. Nie są to żadne burze, ani ulewy tylko uporczywa mżawka. Przy dużej wilgotności wieje silny i zimny wiatr od morza. Wydaje się, że jest to późna jesień, a nie początek lata. Wyspa ma swój bardzo specyficzny klimat.
Do pogody jest dopasowany dzisiejszy zestaw szmatkowy. Długi przeciwdeszczowy płaszcz i wełniana koszula. Wysokie i trudno przemakające buty, do tego nie mniej wysoko podwinięte spodnie.
Również kapelusz z grubego twardego filcu nie poddaje się deszczowi.
pozdr.Vslv
klasa sama w sobie:)
OdpowiedzUsuńPadam, padam, świetny strój ,ale jak widze (znowu) deszcz to mija mi nastrój. Brrrr... wolę sandałki i lato :)
OdpowiedzUsuń