niedziela, 10 lutego 2013

to tylko niedziela

Wybierając się do Szamanki Aubriety wypada ubrać się trochę inaczej, niż na poranny spacer z Vegą nad morze.

Dzisiaj w zestawie mam tradycyjną krótką kurtkę i kamizelkę z Alp. Oba elementy garderoby uszyte zostały z bardzo tradycyjnej wełnianej tkaniny typu loden.

Loden – naturalna tkanina chroniąca przed deszczem, chłodem i wiatrem - od wieków uchodzi za jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie produktów, jakimi posługują się mieszkańcy Alp.

Można się zastanawiać, jaka część tradycyjnych męskich ubiorów z czasem przekształciła się w klasyczną męską elegancję z jednej strony i stroje folklorystyczne z drugiej. Jednak te rozważania pozostaną w znacznej mierze teoretycznymi, bo i tak współczesna moda męska i zwyczajowy sposób ubierania się to jeszcze inna bajka.



























pozdr.Vslv

8 komentarzy:

  1. Świetny strój - moim zdaniem jeden z lepszych zestawów, jakie zaprezentował pan na blogu.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię loden, mam z niego jeden płaszcz. Dziwi mnie, że we współczesnej modzie meskiej jest jakby nieobecny, nie wspominali nigdy o nim Mr Vintage ani Macaroni Tomato. Pewnie wynika to z jego rodowodu, który nie mieści się ani w stylu angielskim, ani włoskim. Choć J. Turbasa w swoim "ABC męskiej elegancji" zalicza plaszcz myśliwski z lodenu (tzw. hubertus) do klasycznej męskiej elegancji właśnie.

    Pozdrawiam
    Tau

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płaszcz mam również, jednak dzisiaj było około zera i nie był konieczny.

      Tkanina jest rzeczywiście bardzo dobra na zimowe pogody i rzeczywiście mało znana.
      Zresztą cały ten zestaw został potraktowany, jako nieprzystający do kanonu klasycznej męskiej elegancji i przez moderatora BwB przesunięty z CMDNS do casualu :-).
      Wiem, że krój tej kurtki odbiega od wzorców angielskiej i włoskiej elegancji, jednak miałem nadzieję na mini-dyskusję w tym zakresie.

      pozdr.Vslv

      Usuń
  3. Witaj Daniel,
    dziękuję za uznanie i zaproszenie. Jednak mój blog promuje się sam i poza wybiórczym wtórnikiem na Logo 24 nie wchodzę w żadne inne miejsca.

    pozdrowienia Vislav

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam, Vislavie, Twoją niesamowitą konsekwencję w kompletowaniu dodatków w zdecydowanych i w sumie rzadko na ulicy widywanych kolorach (o, a kolorów jestem gorącą fanką - kolory pięknie poprawiają nastrój podczas bezbarwnych, lutowych dni pod białym niebem).
    Wczoraj nabyłam wspaniałą kurtę z grafitowego lodenu - jest na mnie za duża o 18 rozmiarów, ale to nic, wyglądam w niej jak pasterz owiec. W razie czego zaopatrzę się jeszcze w pasterską laskę i będę korzystać jak z namiotu. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv