Żyjąc na nadmorskiej wyspie często smaganej sztormowymi wiatrami wygodnie jest posiadać okrycie z kapturem zakładanym w razie potrzeby, również na czapkę. Dla wzmocnienia ocieplającego efektu doszyłem wąskie paski bardzo gęstego lisiego futra. Wędrując po SH czasami znajduję takie różne kołnierze i inne kawałki nadające się do wykorzystania w drugim obiegu.
Takie rozwiązanie jest rownież wygodne do kurtek i kamizelek nie posiadających kołnierza.
pozdr.Vslv
świetnie Pan wygląda! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak prezentuje się mężczyzna z klasą.
lubię te Twoje futerkowe wstawki :) zastanawiam się, czy byłbyś zdolny 'zarzucić" na siebie całego zwierzaka?? wiem, że to dość kontrowersyjny temat.. ale jestem ciekawa Twojego zdania :)
OdpowiedzUsuńmnie osobiście pociąga coś z pierwotnego człowieka, także kto wie..
aga
Faktycznie: ekologia, futerka, los zwierząt - to jest kontrowersyjny temat. Szczególnie, że często mamy do czynienia z wybiórczą "miłością" do zwierzaków. Jedne są bardziej godne współczucia, inne mniej.
UsuńSkórzane buty są eleganckie, plastykowe nie. Naturalny kołnierz z futerka jest "be", plastykowy jest ekologiczny i szykowny.
Plastyk raz jest ekologiczny, innym razem wprost przeciwnie.
Natomiast pełne futro włosiem na wierzch niezbyt mi się podoba, jest zbyt ostentacyjne. Jednak płaszcz, lub kurtka podbite naturalnym futrem odpowiadałoby mi. Na razie nie spotkałem nic ciekawego.
Mam barani kożuszek, jednak nie jest zbyt komfortowy w użytkowaniu. Zazwyczaj zbyt ciepły.
Mam natomiast kilka skórzanych kurtek i te używam chętnie.
uwielbiam Pana łopatę! Genialny kolor :)))) p/s pozdrawiam serdecznie zabiegana jak HURGAN
OdpowiedzUsuń