Całkiem, jak nie włoski z pochodzenia. Zresztą brak jest "certificate of origin" i być może inne łapki go formowały.
Dzisiejszy dzień należał do ciepłych - plus trzy i brak wiatru. Płaszcz, jaki miałem na sobie rano okazał się zbędny.
Chociaż schyłkowa, to jednak zima nie śpi. Zainspirowany miksem:
Styleman napisał(a):
Najnowsze propozycje jednej z bardziej znanych firm Borsalino.
Szczególnie ciekawy kapelusz łączony z papacha.
http://styleman.blog.pl/2013/02/07/bors ... -historia/
Szczególnie ciekawy kapelusz łączony z papacha.
http://styleman.blog.pl/2013/02/07/bors ... -historia/
sam wypróbowałem "futerkowe" rozwiązanie.
pozdr.Vslv
Cudowne szarości... Pięknie wszystko zestawione, kolory, tkaniny, grubości, puszystości, faktury, :-). Jak widać nie tylko w burzy kolorów ale i monochromatycznie świetnie się czujesz (i wyglądasz :-) Więcej takich zestawów proszę!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście w kolorowych zestawach góruje kolor, natomiast w monochromatycznych - faktura.
UsuńJednak z większym, lub mniejszym sukcesem zawsze zwracam uwagę na trzy elementy: forma, kolor, faktura.
Fakturę w tym przypadku rozumiem, jak powyżej zostało napisane: rodzaj tkaniny, grubość, splot itd.
W kolejnej odsłonie, jest kolejny monochromatyczny i będzie takich więcej.
Tworząc podstawy swojego stylu wędruję po różnych regionach i meandrach. Personalny styl sam w sobie nie musi i nie powinien podobać się wszystkim. Jednak powinien być spójny - zarówno, jako zestaw oraz osobowość.
pozdrowienia Vislav
dziękuję za ocenę :-)