oczywiście bejsbolowa czapeczka. Na drogę amerykańska kurtka lotnicza z solidnej grubej skóry, co to się wiatru, ani deszczu nie boi. Poranki wciąż mamy dość chłodne i na rower jest to dobre rozwiązanie.
Na miejscu już w miejsce kurtki zakładam lekką bawełnianą marynarkę.
Do charakterystycznych amerykańskich rozwiązań należy koszula z kołnierzykiem typu "button down" - ma guziczki przypinające rogi kołnierzyka co by nie furkotały na wietrze. Krawat typu "knit" z jedwabnej grenadyny dodatkowo mocowany do koszuli spinką, to też zobaczymy częściej tam, niż tutaj.
Świetna stytlizacja!!
OdpowiedzUsuńBardzo stylowa koszula z marynarką plus skarpetki!:)
Pozdrawiam