Witam,
wczoraj zapomniałem zapakować naładowanej baterii do Nikona.
W związku z powyższym (jak mi się podobają takie sentencje) pozostało więc wykonanie krótkiego filmiku kieszonkową kamerą. Niezbyt wiele szczegółów jest widocznych, jednakowoż (też mi się podoba) ogólny zarys - tak. W roli głównej występuje lniana marynarka myśliwska, czyli wykrój kardigan oczywiście.
Wczorajszy dzień należał do zimnych i sztormowych, momentami też deszczowych - stąd też wierzchnia kurtka z bawełnianego moleskinu. Tkanina ta jest dość ciepła, a przy okazji nie przemaka tak szybko.
Podkład muzyczny pochodzi z pewnej improwizacji na cześć zachodu Słońca popełnionej przez Aubrietę z moim skromnym udziałem zresztą.
pozdr.Vslv
Świetna marynarka...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńWiecej filmow poprosimy :)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuń# Bastamb - dzk, jak na len to trzyma nieźle fason
# Monique - postaram się
pozdr.Vslv