Podwójna kolorystyka jest motywem przewodnim dzisiejszego zestawienia szmatek. Różne odcienie niebieskiego aż do granatu z jednej strony, czerwień, żółty i brąz z drugiej.
Dzisiejszy poranek był deszczowy i chłodny. Tak więc potencjalnie "dziurawą" panamę zamieniłem na szary deszczoodporny filcowy kapelusz, oraz dołożyłem wełniany bezrękawnik w szaroniebieskiej tonacji.
Mokasyny, a właściwie półbuty "wsuwki" są wykonane z mocnej i gładkiej skóry, podeszwa ma odpowiednią grubość co też nie jest bez znaczenia przy tej pogodzie.
Cały zestaw mimo chłodu i niezbyt mocnego deszczu "dał radę".
Jednak obserwując lejący deszcz za oknem doszedłem do wniosku, że muszę uzupełnić swój stan posiadania o nieprzemakalną lekką kurtkę "emergency" bardziej skutecznie chroniącą przed paskudną aurą.
pozdr.Vslv
Świetna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńKardigan wygląda na sporo za duży.
Witaj Mr.V
OdpowiedzUsuńpodwójnie dziękuję: za ocenę i zwrócenie uwagi na kardigan.
Przyjrzałem się jeszcze raz, faktycznie jest za duży. Muszę go koniecznie odchudzić!
pozdr.Vslv
Zaglądam ze względu na kapelusze i nie zawodzę się ;]
OdpowiedzUsuńPozdr!
fenomenalnie
OdpowiedzUsuńDługo już czytam Pana bloga i widzę że świetnie łączy Pan kolory ale jak ktoś już wcześniej zauważył dużo pańskich rzeczy wydaje się o rozmiar za duże. Nie mam na celu obrażenia Pana tylko chcę zwrócić uwagę co moim zdaniem jest nie tak i mam nadzieję że nie będzie mi Pan miał tego za złe ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marcelo
Bardzo ładny błękit koszuli, rozjaśnia całość kompozycji.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuń#Łyska - mam kilka kapeluszy i właśnie rozglądam się za granatowym dla uzupełnienia kolekcji. Niestety nie jest to proste - potrzebny jest rozmiar 62-63 i szerokie rondo. W sam raz o takie nie jest najłatwiej.
#Ann. - dziękuję
#Marcelo - masz rację, a ja sie nie obrażam. Powoli "ruguję" zbyt obszerne szmatki, przede wszystkim muszę skrócić część spodni. Zaopatrując się w SH nie zawsze jest łatwo trafić właściwy rozmiar, jednak stosunek jakości do ceny jest poza dyskusją.
Przy okazji zauważyłem ciekawą prawidłowość. O ile ktoś nie trafia w swój rozmiar to u części będzie to zbyt luźne ubranie, natomiast u pozostałych zbyt obcisłe.
W sam raz przy aktualnie panującym trendzie na "slim" - zbyt luźne szmatki są o wiele bardziej widoczne.
#Tomek - każdy zestaw winien mieć jakiś wyróżniający się element. Tym razem to jest właśnie ta niebieska koszula.
pozdr.Vslv