Witam
Od wczoraj pada, a od dzisiejszego poranka przez najbliższe 24 godziny ma padać non-stop.
Łatwo jest zestawiać szmatki w słoneczny i ciepły dzień. Koszula, spodnie, parę dodatków i wystarczy.
W kiepską pogodę potrzebne jest bardziej kompleksowe podejście.
Na dzisiejszy deszczowy dzień wybrałem cienką i (mam nadzieję, że przez dłuższy czas) nieprzemakalną stylonową kurtkę. Takie "emergency", które w razie potrzeby można upchnąć do torby.
Jako, że w ciągu kilka dni temperatura spadła o ponad 20 stopni, ubrałem niezbyt gruby. krótki wełniany sweterek odpowiedni do pogody, czyli w ciemnoszarym kolorze.
Na głowę założyłem grubszy filcowy, również szary kapelusz. Jest nieprzemakalny i zastępuje parasol. W sam raz nie przepadam za tym, skądinąd pożytecznym wynalazkiem.
Jak widać na tym kolażu fotek, dodatki też są w niebieskim - deszczowym kolorze.
Do kieszeni kurtki wrzuciłem skórzane, żółte dla kontrastu rękawiczki. Nie skorzystałem z nich, jednak gdyby dodatkowo dmuchnął wiaterek, byłyby z pewnością przydatne.
No i tek przeciwdeszczowo i przeciwchłodowo uzbrojony wkroczyłem bez pośpiech w kolejny tydzień deszczowego w końcówce lata.
pozdr.Vslv
Super zestaw. Czy ja dobrze widze, że to moje ulubione spodnie typu slim?:) Wszystko pięknie komponuje się kolorystycznie. Świetnie Pan wygląda, a w taką pogodę wyglądać dobrze to sukces.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Magda
Witaj Magda - tak to są typowe spodnie slim. "Ułożenie" kolorów w zestawie jest jednym z ważniejszych dla mnie elementów.
OdpowiedzUsuńCo do pogody - cóż chyba już częściej będzie taka deszczowa i trzeba się do tego dostosować.
pozdr.Vslv
czadowe skarpety!
OdpowiedzUsuńwerka
Rewelacyjne zestawy prezentujesz, musimy częściej do Ciebie zaglądać! Ten z 26 sierpnia jest naprawdę imponujący :) Pozdrawiamy serdecznie, Marta i Dorota
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuń#Werka - skarpetki, szaliki, poszetki i inne dodatki to "sól i pieprz" każdego zestawu szmatek
#Marta&Dorota - Hej! Pudernice doskonale się Lansujecie. Z niekłamana przyjemnością zwiedziłem Wasz Śmietnik. Czuję bratnie dusze i z pewnością będę w przyszłości zaglądał.
Całość dopełniają świetne fotki. Gratuluję!!!
pozdr.Vslv
Witam,
OdpowiedzUsuńZestaw świetny poza kurtką która niezbyt mi sie podoba ale to juz zalezy od wlasnego "widzi mi sie". Zauważyłem też bardziej dopasowane ubranie jednak spodnie mimo że wąskie to jednak polecałbym troche skrócić ;]
P.S.
Jakiej marki są rękawiczki bo wyglądają świetnie ;]
pozdrawiam
Marcelo
Witaj Marcelo
OdpowiedzUsuńSkracanie części posiadanych spodni to w sam raz praca jaką przewiduję na późne jesienne wieczory. To jeszcze przede mną.
Dopasowanie stroju, hmmm... napisałem już wcześniej w tekstach i komentarzach - lubię takie i takie. A że w sam raz jest wciąż jeszcze tendencja slim nie oznacza, że w przyszłości moda w tym zakresie nie ulegnie diametralnej zmianie.
W swoim życiu napotkałem wszelkie możliwe fasony spodni "obowiązujące" w różnych okresach czasu. Od prostych i rurek, poprzez dzwony, lejby (50-60 cm na dole), po marchewki. To koło toczy się stale ...... a gusty stale się zmieniają.
Nie zawsze i nie często czuję wewnętrzną potrzebę podążania za aktualnie obowiązującą modą. To pieśń młodości i przeszłości.
Co do kurtki, tak jak wyraźnie napisałem w tekście: nie jest to szmatka na co dzień, tylko "emergency" na deszcz.
Rękawiczki dopiszę, chociaż nie jest to żadna znana marka. Trafiłem wyjątkową, pojedynczą parę w sklepie Blend of America (nie są z tej firmy). W ciągu ostatnich dwóch lat nigdy więcej się nie pojawiły i raczej nie ma szansy by kiedykolwiek w przyszłości trafić na identyczne.
Miękka bardzo dobrze wyprawiona skóra i ładny żółty kolor.
pozdr.Vslv
Ja po prostu wole wszystko taliowane i dopasowane i to nie dlatego że tak dyktuje moda tylko dlatego że mi się tak podoba ;] Nigdy nie ubrałbym czegoś tylko dlatego że jest modne... Rękawiczek szczerze gratuluję bo są piękne ;p ostatnio nabyłem podobne w kształcie ale w mniej odważnej kolorystyce
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Marcelo