kolejny płaszcz w mojej kolekcji. Cienka impregnowana tkanina i pikowana ocieplana podpinka. Lekki i ciepły.
A tak w ogóle to zauważam, że moja kolekcja jest szersza niż zazwyczaj pamiętam.
Ostatnio czytuję o szmatkowym minimalizmie, slow fashion i przynajmniej u niektórych odejściu od "zbytku".
Według mnie działa to trochę, jak huśtawka - od rozpasanego konsumpcjonizmu lecimy w drugą ostatnio bardzo "modną" stronę trzech ciuszków na krzyż.
Ja tam lubię mieć wybór oraz wrzucić na grzbiet codziennie coś innego - na razie nie poddaję się trendom.
Te okulary, apaszka/spinka, cardigan, kapelusz...wszystkie te elementy tworzą coś niby klasycznego, ale tak naprawdę niespotykanego! Wrażenie ogromne.
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńdziękuję za tryptyk zainspirowany moim fotografowaniem. Jest świetny, a pokazanie nawet spokojnego morza o poranku wcale nie jest łatwe.
Wielu malarzy "poległo" na takich tematach.
Mam nadzieję, że znajdzie odpowiedniego nabywcę.
pozdrowienia
Vislav
To ja dziękuję. Bez Twoich zdjęć nie udałoby się tego zrobić. TO był moment, miałem takie małe płytki pilśniowe i gdy oglądałem Twoje zdjęcia to instynktownie poczułem, że musze to "przełożyć" na jakąś materialną formę. I już.
UsuńPiękny kolor butów!
OdpowiedzUsuń:-) to jest firmowy kolor tych butów TRAILBUSTERS, w komplecie powinny być również w podobnym kolorze sznurówki. Niestety oryginalną mam tylko jedną.
Usuńpozdrowienia
Vislav
No gratuluję. To jest naprawdę dobre. Znowu zaczęło być u pana ciekawie. Bo bywało nudno. Ten fular z pierścieniem znakomity. Tak trochę po harcersku.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zima niestety nie sprzyja szmatkowym szaleństwom :-)
UsuńZ wiosną powinno być ciekawiej. Stary rok umarł, nowy się budzi.
pozdrowienia Vislav