Witam,
dzisiejszy dzień będzie należał do cieplejszych w tej dokonanej już części zimy 2010/2011. Śnieg praktycznie zniknął, tylko w kanale portowym pływają pojedyncze kawałki kry.
Powietrze jest suche i brak wiatru, temperatura wyraźnie powyżej zera, gdzieś zza chmur powinno wyjrzeć słońce.
Niektóre fotki mogą sugerować, że to już wiosna.
Dzisiejszy zestaw szmatek, chociaż w kolorystyce niezbyt wiosenny, to jednak wyraźnie lżejszy.
Po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawiły się półbuty. Chociaż nie do końca wierzę w te zwiastuny ciepła i na wszelki wypadek jest na szyi wełniany szaliczek, oraz w rękach niezbyt grube dziergane rękawiczki.
Spodnie warstwy, chociaż zwyczajowo trzy nie należą do ekstremalnie ciepłych. Mało widoczna lniana koszula, przykryta cienką wełnianą kamizelką i niezbyt grubym wełnianym kardiganem.
Całość nie przekracza grubością jednego normalnego swetra.
Jednak spodnie są wełniane, również skarpetki nie należą do tych najcieńszych.
pozdr.Vslv
Witam!
OdpowiedzUsuńZestaw całkiem całkiem ale nie licząc skarpetek(które są zresztą świetne) brakuje jakiegoś charakterystycznego dla Pana kolorowego elementu (wiem wiem trochę zrzędzę).
Pozdrawiam
Marcelo
P.S.
Jak to jest z łączeniem torby z innego koloru skóry niż reszta dodatków bo ciekawi mnie to a niezbyt oreintuje się w temacie
Witaj Marcelo,
OdpowiedzUsuńmożna było błysnąć jeszcze jakimś kolorowym dodatkiem, poza skarpetkami. Zresztą i tak wg Ciebie są zgrzytem :-))
Jest jeszcze kolorowa chusteczka w kieszonce kardigana, troszkę tam sobie wystająca - w sam raz nie załapała się na fotki.
Kapelusz ma taki mały żółto-niebieski blick w postaci flisackiego znaczka. Fular jest bordowy. Czasami te kolorowe dodatki są dyskretne i niewyeksponowane, jak nie przymierzając latarnia morska nocą.
No i nie podpuszczaj mnie. Wiem doskonale, że znasz doskonale ogólne zasady mówiące o kolorze dodatków ze skóry.
Do tego paska (niewidocznego zresztą), skórzanej kurtki i butów najlepsza byłaby brązowa torba, być może z krokodylej skóry.
Potraktuj tę czarną torbę, jako właśnie "kolorowy" dodatek :-))
miłego dnia
Vislav
Pan wybaczy nie mogłem się powstrzymać;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marcelo
Wiosną u Ciebie "zapachniało'....świetna kurtka...
OdpowiedzUsuń# Marcelo - ja też :-)))
OdpowiedzUsuń# Bastamb - dziękuję, chociaż mam nadzieję, że zima powróci. Mam jeszcze 10 dni zaległego urlopu i "nieprzetarte" od paru sezonów narty/biegówki.
pozdr.Vslv
Nie poznaję Cię! Taki skromny, szlachetny i stonowany? Tylko jeden malutki akcencik kolorystyczny? Żartowałam:)
OdpowiedzUsuńPołączenie szarości z tym właśnie kakaowym odcieniem jest Mega fajne, zawsze modnie i na miejscu. Kojarzy mi się z Armanim.
Vislav,
OdpowiedzUsuńoj, żal Ci tej zimy, żal
pozdrawiam
F
Witaj Bea,
OdpowiedzUsuńdziękuję za komplementy, każdy jest trochę próżny, chociaż z pewnością nie jestem w tej samej stylistycznej lidze, jak paru panów w sile wieku :-)
pozdr.Vslv
Jest Pan dla mnie wielką inspiracją:)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuń# Frankenstein - tak. Zimą powinna być zima, z całym jej dobytkiem na plus i minus.
Zresztą nie ma złej pogody,....
# A.18.01/00:42 - dziękuję
pozdr.Vslv