środa, 26 stycznia 2011

przerwa - służbowo

Witam,

w dniu dzisiejszym niestety jednodniowa przerwa w urlopie. Musiałem udać się służbowo na posiedzenie Izby Morskiej w Szczecinie, jako jeden z pełnomocników portu.
Potrzebowałem zestaw w miarę elegancki, jednak nie nazbyt formalny. Wybór padł na "admiralską" marynarkę w kolorze navy blue. Do tego doszły wełniane marynarskie spodnie, niebieska koszula i apaszka w drobny wzorek.
Jedyne z czego nie jestem zadowolony, to trochę "toporne" buty. Nigdy jednak nie wiadomo co się trafi na trasie, o tej porze roku. Zresztą okazało się, że zamiast zwyczajowej półtorej godziny samochodem - dojazd zabrał ponad trzy godziny. Powodem były potężne korki na dojeździe do miasta.

Fotki wykonałem w "przelocie" zabierając wcześnie rano dokumenty z biura. Cały dzień w Sądzie i późnym wieczorem z powrotem w domu na dalsze dwa tygodnie urlopu.

Tak wyglądał dzisiejszy "navy blue" zestaw:




pozdr.Vslv

p.s. oczywiście na sali sądowej bez kapelusza :-)
Vslv

12 komentarzy:

  1. Witam! Świetnie, w sam raz do okazji. Aby też noszę o tej porze roku toporne. Liczy się suchy komfort stóp. Ciepłych stóp!
    Pozdrawiam
    F

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się szalik. Piękne kolory i cudowny wzór.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały zestaw, w sądzie musiałeś prezentować się wyjątkowo. Szalik jest cudownym wykończeniem całości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba będę jedynym malkontentem :) Nie jest źle, ale za dobrze też nie. Widzę, że zmienił Pan zapięcie - w tej marynarce to chyba jednak błąd. Reguła nie zapinania dolnego guzika na pewno dotyczy marynarek "typowych" (ponieważ reguła głosi, że się nie zapina, są one również szyte tak, aby nie zapięte na dole układały się w optymalny sposób). Jednak ta marynarka ma wojskowy styl i moim zdaniem lepiej wygląda po wojskowemu (również zapięta na górze). Czy to jedyny problem, to nie wiem, ale czegoś jeszcze brakuje. No i te buty - fakt, nie są najciekawsze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam~!
    Marynarka chyba za szeroka w barkach i trochę za długie rękawy ... no i nie jestem wielkim zwolennikiem tak wysoko zapinanych marynarek. Buty słabo pasują o czym Pan wspominał. Szalik Świetny ;]
    Pozdrawiam
    Marcelo

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam,
    # Kayaretro - dzk,

    # Frankenstein - dzk, znam doskonale Twoje właściwe i zrozumiałe podejście do "elegancji" i podzielam je zresztą,

    # Retrostyl - tak jest świetny z wyglądu, a i wykonania również. Wierzch jedwab, a spód cienka wełenka w niebieskim kolorze. Składa się na pół wzdłuż i leży idealnie bez marszczenia się i przesuwania

    # Pinupcandy - z pewnością wyróżniałem się i poza Sędzią byłem kolejny. Na szczęście nie przebijałem Wysokiego Sądu - trzeba znać swoje miejsce :-))) a szalik tak.
    Nawiasem mówiąc, to właśnie dodatki są łatwe do pozyskania w SH. Uzbierałem pokaźną kolekcję szalików, apaszek, fularów, pasków, krawatów. Wszystko w świetnej jakości, wyglądzie, z doskonałych materiałów za grosze - zazwyczaj 1-4zł za sztukę.

    # Mosze - dlaczego nie miało być za dobrze, to już napisałem w temacie.
    Nie zmieniłem sposobu zapinania - tyle tylko, że zależy to od sytuacji.
    Gdy długo stoję i chodzę w marynarce, to wszystkie guziki są zapięte. Nie zwróciłeś uwagi na pierwszą fotkę po lewej u góry.
    Gdy często wstaję i siadam (Sąd), wtedy jeden lub dwa guziki zapięte.
    Zgadzam się z Twoim osądem w tym zakresie.
    Gdy będziesz wiedział - daj znać - uzupełnię :-)))
    Z butami obydwaj mamy problem :-))))
    Poza pragmatyzmem (dzk Frankenstein), lekka obrona tych butów. Są "uzupełnieniem" typowych marynarskich spodni z dość grubej wełnianej tkaniny (sukno). Wtedy, albo proste, najprostsze półbuty, lub trzewiki bez żadnych ekstrawagancji i lekkości wyglądu.

    # Marcelo - w ramionach jest OK. Rękaw mógłby być trochę krótszy. Chociaż w tym rodzaju marynarki (dzk Mosze) w pozycji stojacej, wystające mankiety koszuli są zbędnym szpanem.
    O butach już napisałem wcześniej.
    Szalik, dzk.
    Co do wysokich marynarek, napisałeś już kilka razy wcześniej, chyba za każdym razem, jak ta marynarka się pojawia. Na szczęście ubieram siebie, a nie Ciebie :-) bez urazy to tylko żart.

    pozdr.Vslv

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie sie podoba, idealny zestaw na taka okazje. Guzik zapiety czy odpiety, rob jak uwazasz i ma byc wygodnie. Buty o tej porze roku trudno nosic eleganckie do garnituru pasujace. Sama sie elegancko d pracy ubieram, ale pantofle odpowiednie mam w pracy, chodze w wygodnych i cieplych! Szalik fantastyczny!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Wildrose - zapięte/odpięte guziki w marynarce są chyba najczęściej łamaną i równocześnie najczęściej komentowaną. Dopasowanie stroju również.
    Z pewnym zastrzeżeniem, jak się przechodzi od teorii do praktyki, to bywa różnie.
    Strój codzienny jest zawsze kompromisem pomiędzy oczekiwaniami i możliwościami, pomiędzy wymogami i warunkami, pragmatyzmem i swoiście pojmowaną elegancją.

    Podręcznikowe poradniki, medialne wizerunki ikon stylu, plany filmowe - niestety czasami dominują nad zdrowym rozsądkiem, czego nikomu nie życzę. Zresztą Ty również, podobnie, jak Frankenstein masz normalny stosunek do rzeczywistości.

    Jednakowoż lubię wszelkie komentarze, nawet niezgodne z moim "common sense"

    pozdrowienia Vislav

    OdpowiedzUsuń
  9. ...tak czytam ...zapięty...rozpięty...ja się na tym nie znam a Ty noś jak Ci wygodnie...podoba mi się kolor koszuli....

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Bastamb,
    nie jest trudno zostać ekspertem od guzików, wystarczy przeczytać 1-2 poradniki - praktyka mile widziana, aczkolwiek absolutnie niekonieczna :-)
    Jednak każdy ma prawo do swojego gustu, poglądów, opinii i komentarzy.
    Nie z wszystkimi się zgadzam, z niektórymi połowicznie, inne realizuję w miarę swoich skromnych możliwości.

    Koszula rzeczywiście ma rzadko spotykany intensywny, czysto niebieski kolor i za to ją lubię.

    pozdrowienia Vislav

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzień dobry Vislav:)
    W granatach prezentujesz się wyjątkowo atrakcyjnie jak na morskiego lwa przystało. Kolor koszuli idealny! Podobają mi się Twoje szelki i admiralska marynarka, jak ją określasz. Życzę udanego urlopu, podrap czule sunię za uchem ode mnie:)))
    Bea

    OdpowiedzUsuń

Witam,
dziękuję za wszelkie komentarze, komplementy i nagany.
Niemniej jednak proszę się powstrzymać z reklamowaniem czegokolwiek i kogokolwiek!!!!
dzk b Vslv